"Hejo!- przyznacie, że chwyta za serce, prawda?
Przeczytalem calego bloga, mistrz swiata.
Wiem ile bedzie pracy by doprowadzic nowy dom do stanu w ktorym mozna nawet w spartanskich warunkach zamieszkac.
Duzo pracy bedzie tez zwiazaniej z przygotowaniem starego na sprzedaz.
Troche spontanicznie ale od serca podjalem decyzje za spedze cale wakacje Gdyni pomagajac jak tylko moge.
Ostatni egzamin mam 18-go Maja, bilet Ryanair do Gdanska mam juz zabukowany na 25-go maja w jedna strone!!
Kafelkowanie, sciany podlogi etc, wszystko jestem w stanie zrobic szczegolnie w swiezym budynku gdzie sa katy proste ;) umiem tez znacznie przyspieszyc prace fachowca poprzez pomoc (.....)"
poniedziałek, 15 marca 2010
Dawid - Supervisor na Wygodzie
Oto fragment z listu Dawida, dzięki któremu od rana mam dobry humor!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super ten Wasz Dawid,to są tak zwane sprzyjające warunki do WIELKICH PROJEKTOW!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWiem Marychna, to dziecko z sercem na wierzchu, z nim każdy projekt jest realny!
OdpowiedzUsuńz sercem na wierzchu ojj to by brzydko w2ygladalo hehe( wyobraz to sobie)
OdpowiedzUsuńDaid w imieniu Colina i moim wielkie dzieki, Rusty bedzie w 7 niebie :) powiodzenia na egzaminie, jak ja zdalam to ty spiewajaco :) Duza buzka
OdpowiedzUsuńDzieki Joanna! O prawko sie nie martwie, bardziej o sesje na uniwerku. Poprawki jak wiesz w sierpniu, a chcialbym zostac na budowie do wrzesnia. Trzy miesiace wystarcza by zamienic sie w lesnego, kaszubskiego ludka :)
OdpowiedzUsuńMocny 3-miesięczny plan! A czy w tym czasie opanujesz kaszëbsczi jãzëk?
OdpowiedzUsuńO poprawkach w ogóle nie myśl - zdasz wszystkie egzaminy na pewniaka w pierwszym podejsciu!