piątek, 16 kwietnia 2010

Ganek

Wczoraj - dzień pełen spraw wszelakich. Alicja nie wyleciała do Irlandii, z powodu erupcji wulkanu na Islandii, a na budowie nie byłam, co nie znaczy, że miałam wolne :) Nowym terminem Alisi wyjazdu jest wtorek 20 kwietnia, czy samoloty będą już latać - zobaczymy.

Dzisiaj  - jak dojechałam już na Wygodę, to panowie zadzwonili, że ich nie będzie. Trudno, ale szkoda mi i czasu i paliwa. Nie pojechałam jednak na darmo, bo przynajmniej zobaczycie gankowe nóżki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz