poniedziałek, 27 grudnia 2010

Ludzie pocztówki piszą....

i prezenty przysyłają!!!!!

Marychna - dziękujemy Ci za anielsko piękną niespodziankę - koperta doszła nieuszkodzona, mimo, że puszka robiła tzw. "objętość dla ciekawskich"!

Colin - zięciu mój jedyny :) - dziękujemy Ci za bardzo ciepłą kartkę - prosto z Barbados!



A poza tym...,
śnieżno, bo odśnieżanie,
roboczo, bo czyszczenie pieca
i pięknie, bo to miejsce, jak z pieknej bajki!

Jurek, który wybrał się ze mną na rekreację, zamiast odpoczynku, znów śmigał łopatą! A, że śniegu było co niemiara i auta nie mogły się mijać, to dwóch facetów musiało mu pomóc, żeby przejechać obok naszego domu.


5 komentarzy:

  1. Ta trzecia pocztowka, to testowa od Jo i ode mnie - wyslalysmy zeby sprawdzic listonosza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No fajnie,że kartka dotarła !:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba kupiliscie listoszowi quad'a z plugiem,co? Tak czy inaczej trzeba Poczte Polska pochwalic !!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szla od 6 grudnia, ale doszla! W koncu po zaspach trudno bylo :) Dzieki Marysienko za niespodziewana niespodzianke!

    OdpowiedzUsuń
  5. Listonosz, Krzysiu, z buta daje - to polska wiocha, nie hameryka! A poczty nie chwale, bo lajza jest powolna, choc moze troche pochwale, bo jednak wszystko doszlo!

    OdpowiedzUsuń