wtorek, 31 sierpnia 2010

Bufor w piwnicznej izbie

Płot rośnie,
zaczątek naszego grzania, czyli bufor, wpadł już w piwniczną dziurę,
więc mimo ciszy na blogu, w Lubiczówce się jednak dzieje!
Dzieje się za sprawą Dawida, który, wczoraj, wraz z Oskarem (przyrodnim bratem), postawił kolejna linię słupków i wrzucił bufor tam, gdzie jego miejsce - ale o tym, to już on sam napisze,... :)
A wieczorem następne newsy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz